Początek roku szkolnego. W ciągu najbliższych miesięcy dzieci codziennie będą dźwigały swoje plecaki, często o wadze niewspółmiernej do ich własnej ciężkości. A jeśli dołożymy do tego ciężkie i sztywne buty oraz brak regularnego ruchu, można mieć niemal pewność, że wkrótce dziecko zacznie narzekać na bóle kręgosłupa, nóg oraz stóp. Może też być zmęczone i apatyczne.
Jak ciężki może być plecak dziecka, by nie obciążał nadmiernie małego kręgosłupa, delikatnych stawów i wciąż rozwijających się nóg, bioder i stóp? Jakie buty do szkoły warto wybrać? I jak właściwie dbać o kręgosłup dziecka, by rozwijał się prawidłowo? Przeczytaj nasz artykuł, w którym odpowiadamy na wątpliwości, z jakimi często mierzą się rodzice uczniów. Oparliśmy się na badaniach naukowych, statystykach oraz opinii fizjoterapeuty Pani Hanny Krześniak.
Bóle kręgosłupa, bóle stawów i bóle stóp u dziecka – to problemy, których żaden rodzic nie powinien bagatelizować. Ból pleców jest główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie. Często zaczynają się w okresie dojrzewania i mają znaczący wpływ w późniejszym życiu. [1]Według NIK zniekształcenia kręgosłupa oraz wady stóp to niemal powszechny problem zdrowotny wśród dzieci i młodzieży – pojawiają się częściej niż inne schorzenia tj. alergie czy otyłość. Wady postawy i wady stóp rozwijają się zwykle w czasie tzw. „skoków wzrostowych”, czyli u dzieci w wieku 6-7 i 12-16 lat. Wówczas rozwój układu mięśniowego u dziecka nie nadąża za szybkim wzrostem kości.[2]
W 2019 r firma DDFit, wśród 500 uczniów z kilku szkół ponadpodstawowych ulokowanych w różnych rejonach Polski, przeprowadziła badanie „Prawidłowa postawa ciała. Prosto przez życie”.
Badanie wykazało, że aż 74% nastolatków odczuwa ból pleców. 43% z nich nie wie jak sobie z nim radzić i by mu zapobiec kładzie się, siedzi lub się prostuje.
Główne przyczynami takich problemów są (poza zmianami wrodzonymi) przede wszystkim złe nawyki. Dziecięce ciała są nadmiernie obciążane zbyt ciężkimi oraz źle noszonymi tornistrami (plecak noszony na jednym ramieniu, zamiast na dwóch czy źle dopasowana długość szelek). Prowadzi to do nieprawidłowego ustawienia kręgosłupa, miednicy oraz kończyn dolnych. Dzieci mają także zbyt mało ruchu na co dzień, co wiąże się z nadwagą, która również nadmiernie obciąża ich stawy i kręgosłupy. [2].
Duże znaczenie ma także nieprawidłowe obuwie – ciężkie, sztywne buty obciążają nogi, kolana, biodra oraz kręgosłup i mogą powodować dolegliwości bólowe. Ograniczają też naturalne ruchy ciała i tym samym blokują prawidłowy rozwój ciała u dziecka.
Około 95% ludzi rodzi się ze zdrowymi stopami, ale regularne noszenie nieodpowiednich butów znacznie pogorszyła ich sprawność fizyczną.[3]
Wady postawy u dzieci mogą w dorosłym życiu zamienić się w poważne schorzenia, np. zaburzenia krążeniowo-oddechowe, upośledzenia sprawności i wydolności ogólnej, zespoły bólowe kręgosłupa, a u kobiet także w problemy ginekologiczne.[4]
Obecnie ból pleców jest już powszechnym zjawiskiem u dzieci w wieku 14 lat i wzrasta w okresie dojrzewania oraz we wczesnej dorosłości. Bóle pleców często występują wraz z innymi bólami mięśniowo-szkieletowymi. U niektórych nastolatków ból pleców ma niewielki wpływ na ich codzienne życie, jednak dla wielu bóle w kręgosłupie są tak duże, że osoby te wymagają opieki i przyjmowania leków. Ból utrudnia im lub wręcz uniemożliwia chodzenie do szkoły i pracy, a także zmusza do znacznego ograniczenia aktywności fizycznej i codziennego funkcjonowania w świecie. [5]
Jeśli Twoje dziecko zmaga się z ostrym lub przewlekłym bólem kręgosłupa, stawów lub stóp – nie lekceważ tego – skonsultuj się z lekarzem, który zleci odpowiednie badania i sprawdzi, czy nie ma to związku z rozwojem innych chorób.
Według ogólnopolskiego raportu „Otwarcie dla rehabilitacji” bóle kręgosłupa są jedną z najczęstszych przyczyn wizyt w gabinetach rehabilitacyjnych.[6]
Ciężar plecaka szkolnego niejednego polskiego dziecka, po brzegi wypełniony książkami, przyborami szkolnymi, butami na zmianę, strojem na w-f, drugim śniadaniem, często trzykrotnie przekracza normy. Zdarza się, że dzieci noszą plecaki, których ciężar stanowi 46-53% ich masy ciała.
Specjaliści zalecają, aby ciężar plecaka oscylował w granicach ok. 10% masy ciała dziecka – dane Amerykańskiej Akademii Pediatrii i rodzimej Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
W Polsce wdrażane są różne działania profilaktyczne, które mają na celu zminimalizowanie problemu ciężkich tornistrów: coraz więcej szkół wyposażonych jest w szafki na książki oraz w laptopy, lecz problem nadal istnieje.
Ważne, aby również rodzice nie pozostawali bierni w tej kwestii. Dobrze jest codziennie sprawdzać ciężar plecaka swojego dziecka i wyciągać z niego zbędne przedmioty. Dobrym rozwiązaniem jest plecak z pasem biodrowym, który przenosi obciążenia z tułowia na obręcz biodrową oraz plecaki na kółkach.
Dziecko powinno mieć także wygodne miejsce do odrabiania lekcji – biurko i krzesło, przy którym będzie mogło przyjmować prawidłową postawę ciała.
Najlepiej jednak pilnować częstych, aktywnych przerw w nauce, żeby nie doprowadzić do siedzenia zbyt długo w jednej pozycji (zazwyczaj po paru minutach już nieprawidłowej).
Zadbajmy też o codzienny ruch dziecka – najlepiej na świeżym powietrzu. Zajęcia sportowe oraz gry i zabawy, w których angażowane są różne części ciała: rolki, wrotki, rower, hulajnoga, pływanie, taniec, bieg itp. (im bardziej różnorodnie, tym lepiej) wzmocnią ciało dziecka oraz zwiększą elastyczność mięśni i ścięgien. Warto też spacerować i bawić się na bosaka – im częściej, tym lepiej.
Chodzenie boso to jeden z naturalnych sposobów na bóle kręgosłupa – coraz więcej specjalistów zaleca bose spacery. Najlepiej robić to regularnie – każdego dnia.
Chodzenie boso sprzyja wyrobieniu prawidłowej postawy, zatem szczególnie zalecane jest dzieciom, ale dorosłym również przynosi mnóstwo korzyści.
Prawdy i mity o chodzeniu bosoChodzenie boso dla dzieci rekomenduje Amerykańska Akademia Pediatryczna (American Academy of Pediatrics). Specjaliści z AAP już w 1991 roku, w jednym z oficjalnych artykułów, apelowali: „Stopy dziecięce i prawidłowa postawa dziecka rozwija się najlepiej, gdy chodzi ono boso”.
Bose chodzenie wzmacnia główny szkielet, na którym utrzymuje się całe nasze ciało. Podczas regularnych bosych spacerów wzmacniają się także mięśnie, ścięgna, więzadła, stawy skokowe, kolanowe oraz biodrowe.
Na boso naturalnie się prostujemy, gdy tymczasem w butach z grubą podeszwą, o najmniejszym choćby podwyższeniu pięty, nasz kręgosłup nienaturalnie się wygina – koniecznie zadbajmy więc także o dobre buty dla dziecka.
Wszędzie tam, gdzie powierzchnia jest zbyt twarda i tam gdzie istnieje zagrożenie skaleczenia stóp, a także w miejscach, w których obuwie wymagane (np. w szkole) optymalnym rozwiązaniem dla dziecka są buty dziecięce barefoot.
Buty dziecięce barefoot spełniają wymagania nałożone przez American Academy of Pediatrics i zalecenia zamieszczone w artykule czasopisma Pediatrics & Child Health (serwis Narodowego Instytutu Zdrowia USA).
Buty dziecięce barefoot są zaprojektowane zgodnie z naturalnym kształtem stóp – są więc odpowiednio szerokie w obszarze palców. Są również bardzo lekkie – w żaden sposób nie obciążają nóg, stawów, bioder ani kręgosłupa dziecka. Buty barefoot mają w pełni elastyczną podeszwę – dzięki temu stopy dziecka mogą się swobodnie poruszać we wszystkich kierunkach. Podeszwa w takich butach jest także całkowicie płaska – to sprawia, że stopy dziecka spoczywają naturalnie na podłożu, tak jak na bosaka, i kręgosłup naturalnie się prostuje.
Unikajmy także butów dla dzieci zwężanych przy czubkach – ściskają one palce stóp i zaburzają ich naturalny rozwój. Stopy dziecka są zaokrąglone z przodu, a więc buty dziecięce też powinny być w takim właśnie kształcie.
Tenisówki oraz trampki dla dzieci, choć są bardzo popularnym obuwiem, również nie są dobry wyborem jako buty do szkoły ani jako buty dla dziecka na co dzień. Tego typu buty dziecięce mają grubą gumową podeszwę, która izoluje stopy od podłoża. Tym samym utrudnia utrzymywanie równowagi oraz odbieranie bodźców sensorycznych, które z podłoża przez stopy płyną do mózgu. Trampki to także buty zbyt sztywne, a zazwyczaj również zbyt wąskie – nie pozwalają na naturalny ruch stóp i swobodny ich rozwój. W dodatku ciasne wysokie wiązanie w trampkach powoduje przegrzewanie się stóp.
Elastyczne buty do szkołyTradycyjne buty dla dzieci bardzo często są ciężkie – obciążają stopy, nogi, biodra oraz kręgosłup dziecka.
Z kolei buty dziecięce typu barefoot pozwalają dziecku na pełen zakres ruchów stóp, nie uciskają i nie obciążają ich. Jednocześnie dobrze chronią dziecięce stopy, np. na twardym podłożu takim jak beton.
Klasyka vs. barefootDobre buty dziecięce są szczególnie ważne w początkowej fazie rozwoju, ale mają też bardzo duże znaczenie na dalszym etapie dorastania – stopy człowieka rozwijają się aż do 18 roku życia i przez ten czas nic nie powinno zaburzać tego rozwoju.
Aby kręgosłup, a także cały organizm dziecka, rozwijał się prawidłowo – oprócz dobrych butów, plecaka, który nie jest nadmiernie ciężki, regularnego uprawiania sportu – ważny jest również odpoczynek.
Stres także ma wpływ na występowanie bólu w kręgosłupie, bo gdy się stresujemy, mięśnie w obrębie kręgosłupa ulegają wzmożonemu napięciu. Zadbaj więc o to, by Twoje dziecko każdego dnia było spokojne i wypoczęte – wówczas łatwiej poradzi sobie z różnymi wyzwaniami. Warto pamiętać, że chodzenie boso jest na to niebywałą metodą – to lek na stres, dobry sen i naturalny masaż! 😉
[1] https://www.jospt.org/doi/full/10.2519/jospt.2017.7376
[2] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/profilaktyka-wad-postawy.html
[3] Gore A, Spencer J. The Newborn Foot. American Family Physician. February, 2004:https://www.aafp.org/afp/2004/0215/p865.html„;
[4] https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/profilaktyka-wad-postawy.html
[5] https://www.jospt.org/doi/full/10.2519/jospt.2017.7376
[6] https://pacjent.gov.pl/sites/default/files/2019-09/ppz_choroby_kregoslupa.pdf
[7] Wyderka MI, Gronowska T, Szeląg E. Paluch koślawy a jakość życia. Pielęgniarstwo Polskie 2013, vol. 3: 169-175